Witajcie :)
Brakowało mi w kuchni wieszaka na którym mogłabym wieszać ściereczki.
Wymyśliłam takie coś :
Kupiłam najprostszą deskę kuchenną.
Przemalowałam ją na biało i dodałam ciemne przecierki.
Na środku wymyśliłam sobie transferowy napis.
Powiem Wam szczerze, że to mój pierwszy transfer,
wykonany na klej typu Vikol.
Wzór oczywiście wydrukowany na drukarce laserowej, w lustrzanym odbiciu.
Tutaj nałożyłam trochę za dużo kleju ;)
Przyklejamy w wybranym miejscu , dokładnie i ostrożnie dociskamy,
zostawiamy do wyschnięcia ( u mnie schło 24h).
Po tym czasie bierzemy wodę do miseczki i czyścik kuchenny.
Namaczamy i delikatnie ścieramy papier.
Najpierw ścierałam czyścikiem, potem moczyłam dwa palce w wodzie i powoli ścierałam palcami.
To zdecydowanie wygodniejsza metoda ;)
Po całkowitym zdarciu papieru, delikatnie domalowałam jakieś małe ubytki.
Polakierowałam dwa razy lakierem bezbarwnym.
Przymocowałam haczyki i jest :)
Wreszcie ściereczki mają swoje miejsce.
bardzo ładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Taki wykonany osobiście, jest zdecydowanie ładniejszy niż taki kupny:)
OdpowiedzUsuńuściski kochana
Od dawna mam ochotę spróbować transferu, ale mam obawy. Szukałam na ten temat informacji w necie, ale na metodę "na klej" nie trafiłam :) Wydaje się prosta, więc może od tego zacząć...
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomysł!
Śliczny! Ja też uwielbiam transfery, ale żeby zrobić z deseczki wieszak :) ? Nie wpadłabym, super pomysł ;)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem wieszaka!!!! Super!!!
OdpowiedzUsuńHi dear Basia ,, yo hasta la fecha todavía no me animo con él transfer ,,, gracias por el tutoríal ,, lo intentaré ,,,
OdpowiedzUsuń, espero que tengas un buen comienzo de semana
Besos
Angelica
wieszaczek cudny <3 zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wieszaczek kuchenny i jak pięknie wykonany. Gratuluję też debiutu transferowego, wyszedł super :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwój pierwszy transfer? Super - i pięknie go pokazałaś w obrazkach :) Ja niby chciałabym zrobić, ale jakoś ciągle mam wątpliwości :) i mi tez przydałby się fajny wieszak w kuchni, ale niestety nie mam na niego miejsca :/
OdpowiedzUsuńU mnie konkurs, jak masz ochotę zapraszam :)
Usuńcudny wieszaczek, transfer na wikolu musze wypróbować , zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie rzeczy! fantastycznie ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńpiękny wieszaczek ci wyszedł :) pomysłowo, szybko, estetycznie!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńKilku metod już próbowałam, ale ciągle nie byłam zadowolona, muszę wypróbować Twoją metodę, bo wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Fajne masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń