poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Wypatrzone w gazetce ... :)

Witajcie.

Dzisiaj trochę nietypowo.
Przeglądając gazetki z ofertami sklepów, można znaleźć "różne różności"
i "upolować" coś, czego szukamy po korzystnej cenie.

W najnowszej ofercie Biedronki obowiązującej od 07.09.2015
zobaczyłam Cotton Ball Light, świecące kulki.

Ja swoje kule robiłam już jakiś czas temu i prezentowałam je tutaj
w poście Cotton ball lights po mojemu


Przyznaję, że zrobienie ich jest bardzo czasochłonne, więc jeżeli ktoś nie ma cierpliwości,
a chciałby takowe mieć, to może sobie kupić gotowe  ;)

20 kul w cenie 34,99, w wersjach kolorystycznych jak na zdjęciu :



Przy okazji, taka pikowana poduszka :


Wpadła mi także w oko lampka na trzech nogach,
z białym lub czarnym kloszem. Również dostępna po 07.09 :)

Ciekawe jak jakościowo wypadają te produkty ? ;)

P.S. Nie jest to post sponsorowany ;), a jedynie informacja o ofercie sklepowej :)

Pozdrowienia i miłego tygodnia :)

 Basia







sobota, 22 sierpnia 2015

Obrazek z piórami

Witajcie.




Jakiś czas temu pokazywałam Wam mój obrazek z "diamentem" ;)



Starą, drewnianą ramkę pomalowałam na biało.
Tło jest efektem przyklejenia tapety - czarna z brokatem.
A "diament" jest z kordonka :)

są szczegóły powstania mojego obrazka.

Dzisiaj przyszła pora na nową wersję.
"Diament" zastąpiłam piórkami i efekt jest taki :




Piórka przyklejone klejem na gorąco :)





Pozdrawiam.
Żegnam się z Wami "słonecznikowo" :)
Miłego weekendu.


Basia

środa, 19 sierpnia 2015

Deska do prasowania

Witajcie :)

Postanowiłam odświeżyć i podrasować moją deskę do prasowania :)

Podpatrzyłam jaką metamorfozę dechy dokonała Ania z bloga  Zmienny dom,
i szybko wzięłam się do pracy,
ponieważ moja deska też zasłużyła na nowe "ubranko"

Jak wygląda deska do prasowania, każdy wie ;) - Ameryki nie odkryję ;) :



Potrzebujemy :

- deskę do prasowania  , hihi
- kawałek materiału,
- nożyczki,
- taker (zszywacz tapicerski)
- folię aluminiową.

Odcinamy kawał foli aluminiowej i kładziemy ją na desce, błyszczącą stroną do góry. ( do żelazka) !!!

Folia ma za zadanie odbijać ciepło z żelazka, przez co prasowanie
powinno być szybsze i efektowniejsze ;)

Nakładamy odmierzony kawałek materiału, naciągamy i mocujemy od spodu zszywkami.

I ... gotowe :)))





                                 Przed :                                                                                     Po :



U mnie materiał podobny do pierwotnego, ale po dokładnym przyjrzeniu się, 
widać, że deska na prawym zdjęciu, ma "ubranko" w zieloną krateczkę ;)))
... i ukrytą pod spodem folię ;)))

Deska przeszła chrzest bojowy. Folia lekko szeleści, ale prasuje się na niej całkiem dobrze.
Podobno przez odbijanie ciepła zużywamy mniej energii, a
 zyskujemy czas, bo prasowanie jest łatwiejsze ;)

Może wreszcie polubię prasowanie :)))

Pozdrawiam. 


Basia

sobota, 15 sierpnia 2015

Pompony z tiulu i organzy

Witajcie.

Dziś słów kilka o pomponach z tiulu.


Mnóstwo fajnych inspiracji można znaleźć w sieci na dekoracje z pomponów.
Świetnie sprawdzają się w pokojach dziecięcych, sypialni, jako dekoracja sali weselnej ...

Postanowiłam zrobić kilka sztuk i podzielić się z Wami spostrzeżeniami.

Tiul kupiłam przez internet, koszt jednej rolki 3,50-4,00 zł.
Szerokość rolki to 15 cm, długość ok.9 m.

Potrzebujemy też trochę wstążki, nożyczki, jakąś książkę (lub twardą okładkę).
 



Najprostsza metoda to obwijać tiul wokół książki, nie ściskając za mocno,
 aby bez problemu go potem zsunąć. 


Po zsunięciu, wiążemy na środku coś na kształt kokardy.


I rozdzielając kolejno przecinamy tiul.


Delikatnie formujemy koło i przycinamy za długie kawałki.


Ten pompon jest wykonany z jednej rolki tiulu.
Teraz już wiem, że to za mało.
Na pompon o średnicy ok. 18-20 cm, najlepiej zużyć 2-3 rolki .

Uważam, że do wykonania większych pomponów, wcale nie potrzebujemy szerszego tiulu.
Taki 15 cm w zupełności wystarczy, więc nie warto kupować szerszego, dużo droższego.

Kolejny pompon, o średnicy 13 cm.
Jest mniejszy i zdecydowanie ładniejszy. Tutaj jedna rolka wystarczy. 









Zrobiłam także pompon z organzy, z tym, że organza była z odzysku ;)
W "pierwszym życiu" była zasłoną :), którą pocięłam na paski.


Jest sztywniejsza i trudniej z niej uzyskać zamierzony kształt.

 Tak prezentują się moje pompony :




Pozdrawiam.

 Basia :)

niedziela, 9 sierpnia 2015

Lampa w nowej odsłonie ;)

Witajcie.

Dziś dwa słowa o lampie, która przeszła małą metamorfozę,
a która wyglądała tak :



Mam ją już od dłuższego czasu, niestety przez moją nieuwagę lampa miała pęknięty klosz.


Nie wyglądało to zbyt estetycznie, dlatego chciałam jakoś zakryć niedoskonałości ;)

Ze starej firanki z frędzlami, wycięłam odpowiedni kawałek, 
który przykleiłam w kilku miejscach klejem na gorąco.




Górny brzeg zasłoniłam atłasową tasiemką, na którą przykleiłam kilka perełek.






I mam nową lampę ;)))

                                
                                    Przed :                                                                                    Po :



                                                                             Pozdrawiam
                                                                     

                                             Basia