środa, 16 września 2015

Imitacja kamiennych doniczek

Witajcie.


Wielkimi krokami zbliża się jesień.























Kupiłam na targu piękne wrzośce i powstał dylemat do czego je posadzić.
Plastikowe doniczki straszą i kłują w oczy, dlatego postanowiłam je trochę przerobić.

Zamysł był prosty, podglądnięty w którymś ze starych odcinków "Mai w ogrodzie" :) 

Jeżeli ktoś ma ochotę trochę się pobrudzić to zachęcam do przerobienia 
doniczek plastikowych na "kamienne".

Potrzebujemy :
  - doniczka
- zaprawa klejowa (u mnie "Atlas")
- paski materiału, np. ze starego prześcieradła ;)
- woda
- pojemnik do mieszania zaprawy
- farba biała akrylowa
- rękawice ochronne





W pojemniku rozrabiamy zaprawę klejową z wodą.
Wrzucamy pasek materiału i dokładnie oblepiamy zaprawą.
Nadmiar zsuwamy z paska.
 



Paskami owijamy doniczkę, formując pożądane kształty.
Ja obwijałam od góry do dołu, dzięki temu ładnie zakryłam ranty doniczki.


Użyta przeze mnie zaprawa jest mrozo i wodoodporna, więc powinna 
przetrwać każde warunki pogodowe ;)


Zostawiamy do całkowitego wyschnięcia.




Zrobiłam jeszcze serduszka  ze sznurka, również wymoczonego w zaprawie.


Po wyschnięciu, (ok. 24-30 h)
przemalowałam delikatnie prawie suchym pędzlem doniczki.



Pozostawiłam do wyschnięcia, a potem posadziłam moje wrzośce :)










Z efektu jestem bardzo zadowolona.

Pozdrawiam Was serdecznie :)

Basia :)

23 komentarze:

  1. To jest genialny pomysł! Już gdzies o tym czytałam, ale nie do końca pamiętałam, jak to zrobić:) Koniecznie muszę sobie takie zrobić, bo ostatnio "chodzą" mi po głowie betonowe doniczki. Twoje wyszły świetnie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Rób, rób ... i koniecznie się nimi pochwal :)
      Pozdrowionka.

      Usuń
  2. Wyszły przepiękne! A z wrzosem wygladają po prostu rewelacyjnie:)
    ściskam kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, to jest świetny pomysł!!! mam kilka plastikowych doniczek na balkonie, więc jak tylko opróżnie je z kwiatów, to zrobię im taką metamorfozę. Akurat zajęcie na zimę ;)
    Pozdrawiam i dzięki za pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dość pracochłonny spośób, ale masz donice niepowtarzalne, bardzo ładne.
    Życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiedzcie, a taka podłużna prostokątna donica była by OK? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że tak. Możesz zrobić szersze paski i modelować wg. uznania. Zachęcam :)

      Usuń
  6. Basiu, u Ciebie jak zwykle mnóstwo świetnych pomysłów! Widziałam ten odcinek "Mai w ogrodzie" i pomyślałam sobie o takich wielgachnych donicach na róże do mojego ogrodu...nadadzą się stare kosze na bieliznę i tylko zaprawę musiałabym użyć mrozoodporną, żeby nie targać tych donic na zimę do garażu. Pomysł do wykorzystania przed kolejną wiosną:) Dzięki za przypomnienie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jola, ta zaprawa, którą użyłam jest mrozo i wodoodporna.
      Z koszami owiniętymi też fajny pomysł :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Genialne! Muszę kiedyś wykorzystać ten pomysł:))) wspaniale wyglądają te donice:))) tak sobie pomyślałam, że w ten sposób można również potraktować wiaderka po śledziach:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty spryciulo :) Oczywiście, że można i wiaderka zapewne wyglądałyby super :)

      Usuń
  8. Fantastyczny pomysł. Donice cudnie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna robota z efektem łał!
    Brawo :)
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł :) Teraz doniczki wyglądają o niebo lepiej !

    OdpowiedzUsuń
  11. Hi Basia very beautiful bot ,, great Job,, you blog is very interestering ,, lovely
    Angelica

    OdpowiedzUsuń
  12. Przecudne donice, czapki z głów za pomysł i wykonanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepięknie podrasowałaś te doniczki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło jeśli zostawisz ślad po sobie :)