czwartek, 30 lipca 2015

Kokosanki

Witajcie.

Czy Wam także czas ucieka jak przez palce ?

Właśnie sobie uświadomiłam, że to już połowa wakacji, 
a za chwilę na kalendarzu będzie rządził sierpień.

Lipiec żegnam słodkościami :)
 W letnim nastroju i kulinarnym rozpędzie zrobiłam kokosanki,
 prościej już nie można było :)))




KOKOSANKI

4 białka,
6 łyżek cukru,
200g wiórków kokosowych

Białka ubijamy na sztywno, ja dodają szczyptę soli.
Dodaję po łyżce cukru, ciągle miksując.
Wsypuję kokos, mieszam łyżką.

Wykładam na blasze papier do pieczenia,
dwoma łyżkami formuję kokosanki ;)
Piekę ok. 15-18 minut w 180st. 

Smacznego :)


Pozdrawiam.

Basia :)













poniedziałek, 27 lipca 2015

Lampiony

Witajcie.


Nie ma to jak pod koniec upalnego, letniego dnia usiąść wygodnie
na jakimś tarasie, balkonie lub w ogrodzie i wypoczywać.

Nastrój w takich okolicznościach przyrody, można sobie zapewnić ... lampionami :)



Sposób wykonania banalnie prosty :

Do puszki (u mnie większa, po brzoskwiniach), nalałam wody i zamroziłam.
Potem gwoździem i młotkiem wybiłam dziurki w kształcie serca.
 Lód w środku zapobiegł wgnieceniu puszki.



Puszkę pomalowałam na biało, a klejem na gorąco przykleiłam ziarna kawy.
Przewiązałam kokardkę ze sznurka ... i gotowe :)






Chciałabym też Wam pokazać lampiony wykonane przez moją przyjaciółkę  Kasię :)

Wystarczyły słoiki, świeca, kawałek koronki, trochę sznurka, drutu ...
I ... już :)






Tutaj jeszcze lampion sklepowy, ale bardzo ładny  ;)




 I mój :




P.S. Brzoskwinie wykorzystane do tarty ;)))




Pozdrawiam.

Basia

środa, 22 lipca 2015

Stolik kawowy

Witajcie.

Dzisiaj zapraszam Was na kawę i ciasto :)



... i pokazuję stolik kawowy przerobiony ze starej ławy.

Zdjęć ławy "przed" nie mam, ale mogę Wam pokazać co z niej zostało, kiedy
mój mąż przeciął ją na pół i przymocował "nogi".





Wystarczyło stolik oczyścić, przetrzeć i pomalować.






I jest :)


Nie za duży, nie za mały, praktyczny, przenośny ... stolik  :)











Pozdrawiam.

Miłego dnia :)))

Basia

























sobota, 18 lipca 2015

O letnim klimacie i cottonowych kulkach :)

Witajcie.

Dzisiaj trochę nietypowo :)




Paula z bloga Refreszing - o meblach i innych przestrzeniach zorganizowała konkurs :)


Zadaniem jest wykonać zdjęcie w wakacyjnym klimacie, którego kolory będzie inspiracją do stworzenia cottonowych, świecących kulek.

Tak się składa, że cottonowe kule już  zrobiłam jakiś czas temu. 
 Pokazywałam je już w poście " Cotton ball lights po mojemu "



Jestem z moich kulek bardzo zadowolona, chociaż muszę przyznać, 
że wykonanie ich jest bardzo czasochłonne.




Świecą sobie pięknie wieczorami i cieszą moje oczy. 
A ponieważ są na baterię, bardzo się przydały,
kiedy pewnego wieczoru, z powodu awarii nie mieliśmy  prądu ;)

Planowałam nawet zrobić sobie kolejny zestaw, do sypialni, ale lenistwo wzięło górę.
Może kiedyś ... ;)


Letnie kolory w moich cottonkach  to kolory świeżych kwiatów,
sezonowych owoców, ciasta z galaretką, zimnych lodów i gorącego serca :)))
.








A to zdjęcie zgłaszam na konkurs Pauli :




Pozdrawiam.

 Basia

wtorek, 14 lipca 2015

Podkładki bambusowe

Witajcie.


Znacie zapewne maty bambusowe, które są bardzo popularne.
To rzeczy dosyć przydatne w domu i jednocześnie fajna dekoracja.

Miałam takie podkładki, w kolorze ciemnego brązu. 
Nie używane od jakiegoś czasu, przeleżały schowane w szafce.

No i dziś nastał ten dzień - wielki "come back" podkładek, hi hi ;)

                                                                             Wyglądały tak :



                                                            Poszedł w ruch pędzel i biała farba.




Jeszcze mi było mało, więc z kartonu wycięłam szablon gwiazdy.

Jeżeli ktoś przeglądał moje wcześniejsze wpisy to wie, 
że gwiazdki to mój ulubiony motyw, zdecydowanie całoroczny :)

Wykorzystałam go między innymi : - przy  przemianie tacy
- podczas malowania rolety,  
- w czasie refreszingowania mojego starego taboretu
- oraz podczas szycia moich swetrowych poszewek na poduszki.





Przy użyciu farby w sprayu zmalowałam gwiazdy.







                                            Przed :                                                         Po :


I takim sposobem mam trzy "nowe", rozgwieżdżone podkładki :)


Pozdrawiam. 

Basia


sobota, 11 lipca 2015

Przyjemne z pożytecznym :)

Witajcie.

Dlaczego "przyjemne z pożytecznym" ?

"Przyjemne", bo kupiłam truskawki, które uwielbiamy i zajadamy póki sezon trwa ;)
Jemy całe owoce, albo robimy koktajle. Często dodaję je do sernika na zimno.
W każdej postaci smakują wybornie  :)



    "Pożytecznie", bo truskawki celowo kupiłam w kobiałce, aby wykorzystać ją do innych celów ;)



                                   No i zaczęła się zabawa. Pomalowałam kobiałkę na biało-szaro.
                                               Ozdobiłam moją doniczkę metodą decoupage.
                                                                    Zrobiłam napis.
                                   Po wyschnięciu zabezpieczyłam bezbarwnym lakierem.





Za pomocą zszywek i takera tapicerskiego przymocowałam w środku grubszą,białą torbę foliową.



                                                           I jest moja "pożyteczna" doniczka :)))







                                 Pozostało tylko posadzić kwiaty. Ja wybrałam miniaturową pelargonię.




                                                  A tutaj jeszcze moja balkonowa lawenda :)



                                                                           Niech rosną :)))

Pozdrawiam
Basia :)