niedziela, 7 czerwca 2015

Malowana roleta

Witajcie.


Zaszalałam, a może nawet zwariowałam ;)

Postanowiłam przemalować kuchenną roletę. Była ona w kolorze blado żółtym i  na dole była już lekko przybrudzona. ( Na zdjęciu - prześwitują moje drewniane ptaszki - zawieszki )


Coś mnie tknęło ... i poszalałam.
Pierwsza myśl to trochę ją przyciąć.
 A ponieważ od początku była ciut za długa, więc nożyczki poszły w ruch i obcięłam część,
 w której była poplamiona.






 Potem oczyściłam całość i zaczęłam ją malować. 
Na biało. Farbą zupełnie nieprofesjonalną, bo akrylową ;) 
Roleta jest materiałowa, więc wsiąkała sporo farby.


I tutaj mój błąd. Zaczęłam malować na gazetach, ale farba przesiąkła. 
Z drugiej strony porobiły się białe kropki i poprzyklejały gazety. 
Dodałam sobie pracy, bo musiałam to oczyścić.
Roletę oczywiście pomalowałam z obu stron ;)


Dół rolety po skróceniu obszyłam, wprowadziłam listwę obciążeniową i ozdobiłam przelotkami do zasłon :)


Wycięłam szablon  i srebrną farbą w sprayu namalowałam gwiazdę.


Roleta zawisła w kuchennym oknie i dzielnie spełnia swoje zadanie :)


                                 Przed :                                                                                       Po :



 Zaznaczam, że było to malowanie czysto eksperymentalne. 
Planowałam tą roletę całkowicie wymienić, dlatego w razie niepowodzenia z metamorfozą, 
chciałam ją bez żalu wyrzucić.
 Jednak póki co, roleta została :)))

Pozdrawiam.

Basia :)



18 komentarzy:

  1. Zawsze na błędach człowiek się uczy, ale roleta wyszła pozytywnie.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysł i ekstra efekt. To co z nia zrobiłas jest szalenie kreatywne, jestem zachwycona i oczywiście moja ulubiona gwiazdla :)
    Domyslam się, że nie spuszczasz oczu z okna :)))

    całuję, Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. W takich momentach, jeśli się wie, że zawsze można potem wywalić pracę do kosza, człowiek dopiero popuszcza wodze fantazji i się z kreatywnością nie krępuje. Świetna przeróbka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna metamorfoza rolety. Masz super pomysły, dlatego postanowiłam przyznać Ci wyróżnienie, szczegóły znajdziesz tutaj: http://maniakoralikowania.blogspot.com/2015/06/liebster-blog-award-i-xxi-jarmark.html ( naturalnie jeśli wyrażasz chęci). Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No no no ... :) Ci powiem, że super :))) i świetne wykorzystanie przelotek ! Gratuluję pomysłu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No, no, no! Twój blog powstał parę miesięcy temu, a tyle tu pomysłów! Bardzo mi się podobają. Pomysł z pufą ubraną w sweterek kupuję z miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! To jednak da się zrobić i to z jakim efektem :) Gratuluję pomysłu i odwagi, bo ja cały czas zwlekam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle pomyslów jeju,cudny blog! :))

    http://mackenziexox.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ Cię ponosi wyobraźnia! Przekraczasz kolejne granice... Otaczasz się cudnymi, własnoręcznie wykonanymi przedmiotami. Estetyka i satysfakcja. Cóż więcej chcieć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudnie i znowu mój ulubiony motyw gwiazdy. Basiu robisz piekne zdjecia , ustaw je na blogu na większe jak zamieszczasz żeby mozna było lepiej podziwiać , całuski Adriana

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś nigdy mi do głowy nie przyszedł pomysł malowania rolety, a tu proszę i do tego wyszło fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super blog. Ślicznie. Blog warty polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Efekt może nie jest powalający, ale brawo za kreatywność!

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam taki sam pomysł ze zmianą rolety w sypialni bo zmieniam całą kolorystykę sypialni. Zastanawia mnie tylko czy po jakim czasie farba na dolecieć nie zacznie pękać i się łuszczyc? Jak jest z Twoja? Naprawdę fajnie wygląda 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Roleta jest już wymieniona na nową, ale ponad rok moja eksperymentalna roleta osłaniała dzielnie okno. Mogę powiedzieć, że nic się z nią nie działo, nie kruszyła się i nie pękała. Jedyną wadą było to, że gdy w ciągu dnia spuściłam roletę i słońce z zewnątrz mocno przyświecało, lekko prześwitywał ten pierwotny żółty ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  15. Właśnie jestem w trakcie takiej metamorfozy w salonie, ciekawa jestem czy coś z tego wyjdzie, bo ciemnozieloną roletę maluję na biało ;) jak się uda to chcę zrobić jakieś paski ale jeszcze nie wiem jaki kolor, jaki wzór... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szanuję za odwagę. Sam swoich rolet raczej nie odważyłbym się malować. Mimo że lubię malować. Obawiałbym o to, że zniszczę swoje piękne rzymskie rolety.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło jeśli zostawisz ślad po sobie :)